Ostatnia aktualizacja 23 października, 2014 2:03 PM
lut 22, 2013 Pigułka Facebook 0
Myśląc o internecie rzadko kiedy przychodzi na myśl twarda infrastruktura, która pozwala na magazynowanie ogromu informacji, z których wiekszość prawdopodobnie jest całkowicie nieistotna. Sami przecież każdego dnia dorzucamy własną cegiełkę w odmęty sieci sprawiając, że zasoby zarchiwizowane w cyfrowej formie opisywane są przez coraz dziwniejsze liczby z ogromną ilością miejsc po przecinku. Z podobnym problemem musi radzić sobie największy serwis społecznościowy na świecie – Facebook.
Obecnie jego serwery mieszczą około 240 miliiardów zdjęć, jednak użytkownicy portalu aktywnie korzystają jedynie z małego procenta wszystkich obrazów. Zmagając się dodatkowo z 350 milionami obrazów przesyłanych na serwery FB każdego dnia, szuka się sposobu, który pozwoli na zarządzanie danymi w sposób bardziej efektywny, niż miało to miejsce do tej pory. Jednym z nich jest pomysł zamrożenia części zdjęć przerzucając je na nieco mniej wydajne serwery.
Jak donosi dziennik Oregonian, w mieście Prineville szykowane są właśnie powierzchnie użytkowe, na których staną serwery mające służyć właśnie temu celowi od jesieni 2013. Czym będą się różnić od standardowych serwerów portalu? Te ostatnie są cały czas w trybie gotowości i pracują w zasadzie non-stop. Tymczasem te w Prineville miałyby być przechodzić w stan spoczynku, oszczędzając przy tym wiele energii. Według danych samego portalu, 82% użytkowników regularnie korzysta jedynie z 8% zmagazynowanych fotografii. Idea zatem jest bardzo słuszna.
Inwestycja w taką infrastrukturę jest dla Facebooka korzystna również pod względem finansowym – tego typu rozwiązania pozwalają na zmagazynowanie do 8 razy więcej danych niż standardowo, a do tego zużywają 5 razy mniej energii. W pierwszych dziewięciu miesiącach pracy zużyją 71 milionów kilowatów energii elektrycznej – odpowiada to liczbie, jaką generuje 6000 domostw. Koszty utrzymania serwerów będzie też o 1/3 niższy niż do tej pory.
Oczywiście będzie to skutkować faktem, że otwarcie zmagazynowanej tam fotografii zajmie użytkownikowi serwisu więcej czasu, niż dzieje się to obecnie. Oczywiście świeżo uploadowany kontent będzie przechowywany tam, gdzie do tej pory, zatem pod tym względem nic się nie zmieni. Natomiast próba otwarcia starszego zdjęcia spowoduje, że serwer na której się ono znajduje najpierw będzie musiał zostać ‘wybudzony’. Przedstawiciele portalu obiecują jednak, że nie będzie to uciążliwe, a w niektórych sytuacjach może być nawet niezauważalne. ‘Priorytetem jest dla nas użytkownik, zatem nie wdrażalibyśmy rozwiązania, które utrudniałoby korzystanie z zasobów serwisu. Po prawdzie otwarcie takiego zdjęcia będzie trwało sekundy, jeśli nie milisekundy’ – powiedział Michael Kirkland, dyrektor ds. komunikacji z mediami.
foto: http://www.gentside.com/facebook/wallpaper
mar 12, 2014 0
sty 24, 2014 0
sty 24, 2014 0
sty 24, 2014 0
sty 16, 2014 0