Ostatnia aktualizacja 23 października, 2014 2:03 PM
paź 02, 2014 Natalia Gawrońska Facebook, Nowości 0
Facebook chce zostać konkurentem Google’a na rynku reklamowym. W tym celu wykorzysta kupiony od Microsoftu Atlas Advertiser Suite. Przestrzeń reklamy obejmie nie tylko portal społecznościowy, ale i strony zewnętrzne.
Atlas polega na targetowaniu reklam do konkretnych odbiorców, również przy wykorzystaniu technologii cross-device. Polega ona na wykrywaniu, że użytkownik komputera A korzysta również z telefonu B i tabletu C. Z kolei spersonalizowane informacje na stronach zewnętrznych będą się pojawiać za sprawą pobrania facebookowego ID. Z pewnością kwestią czasu jest atak na portal zbierający dane użytkowników i wykorzystujący je wszędzie w celach marketingowych. Śledzony jest np. nasz adres e-mail, który udostępniliśmy na Facebooku. Jeśli zarejestrujemy go również na jakiejś witrynie, by nabyć przedmiot bądź usługę, serwis social media będzie o tym wiedział i nas odpowiednio sprofiluje komunikat reklamowy.
Z punktu widzenia reklamodawców – system jest oparty na dobrym pomyśle. Dowiedzą się oni, jakie strony odwiedzają ich potencjalni klienci i z jakich urządzeń korzystają. Erik Johnson, szef Atlasa, mówi: „Dzięki nam po raz pierwszy udało się połączyć kampanie online ze sprzedażą offline”. Jego zdaniem, jest to możliwe dzięki śledzeniu drogi użytkownika – od informacji o produkcie z komputera do informacji na telefonie. Moim zdaniem, trochę to karkołomna konstrukcja, nie każdy kupujący postępuje w ten sposób. Na pewno przydatne jest za to, że Atlas działa również na Instagramie i reklamodawca otrzyma oddzielne statystyki również z tego serwisu, jeśli prowadzi w nim kampanię.
System wprowadzany na szeroką skalę przez Facebooka to również pole do zarobków dla wydawców, którzy do tej pory korzystali z Google Ads czy programów afiliacyjnych. Czy Google powinno się bać? Jak myślicie?
mar 12, 2014 0
sty 24, 2014 0
sty 24, 2014 0
sty 24, 2014 0
sty 16, 2014 0