Ostatnia aktualizacja 23 października, 2014 2:03 PM
Facebook zachęca do zmian w ustawieniach prywatności
Ostatnio pisaliśmy o fenomenie anonimowej aplikacji Secret. Zwiększająca się popularność serwisów, gdzie nie musimy dbać o pozostawienie trwałej skazy na wizerunku, dała Facebookowi do myślenia. Przecież u nich też można zmienić ustawienia prywatności! Tylko, że według informacji portalu Zuckenberga, nie każdy o tym wie. Teraz się dowie – od dinozaura. Wszyscy zostaną poinformowani, że „public” oznacza powszechną dostępność ich treści dla każdego, kto zechce je zobaczyć (stalker, rekruter, mama z tatą).
Nowi użytkownicy otrzymają automatyczne ustawienie ich konta na „pokaż tylko znajomym”. To jest sprzeczność z polityką prowadzoną przez Facebooka od zarania dziejów, za którą zresztą im się mocno obrywało od obrońców wartości, a nawet od Federalnej Komisji Handlu w USA. „Coraz bardziej rośnie rola prywatności. Chcemy, by ludzie czuli się u nas jak najbardziej komfortowo” – powiedział Mark Zuckenberg.
Dinozaury wyginęły przez Facebooka? Jeden ocalał!
Według badań Pew Research Center, dziewięciu na dziesięciu dorosłych Amerykanów podjęło kroki, by zamazać jakieś swoje internetowe działania z przeszłości. Wiele z tych działań było podyktowanych nabyciem odpowiedniej wiedzy dotyczącej konsekwencji internetowych publikacji. Szczególnie młodzi ludzie rzadko bywają ich świadomi.
Podobne wpisy:
Ostatnie komentarze
-
-
9 lat ago
-
