Ostatnia aktualizacja 23 października, 2014 2:03 PM
kw. 29, 2014 Natalia Gawrońska Facebook, Nowości 0
Podobno kiedy mamy innowacyjny pomysł, możemy być pewni, że w kilku częściach globu on już działa. I – podobno – nie należy się tym przejmować, tylko wyciągnąć wnioski na podstawie działań konkurencji, zrobić własny produkt, a potem lepiej go sprzedać. Facebook Messenger właśnie rzucił wyzwanie Snapchatowi a nawet… należącemu do konsorcjum WhatsAppowi..
Nowa aktualizacja systemu iOS zawiera bezpośredni akces do aparatu, szybsze ładowanie zdjęć oraz opcję dzielenia się wideo w ramach Messengera. Wszystkie narzędzia są łatwo dostępne i od razu widoczne. Również naklejki w założeniu mają uzyskać potencjał wirusowy. Będzie można je swobodnie ściągać. Inne wprowadzone udogodnienie to możliwość wyszukiwania kontaktu w karcie „ostatnie rozmowy”.
Brakuje jedynie opcji kręcenia filmiku w czasie rzeczywistym w ramach aplikacji. Za to od razu można strzelić i przesłać sweet-focię. Kiedy ktoś do nas napisze: „Co robisz?” i my odpowiemy: „Myję głowę”, a nasz rozmówca w to nie uwierzy: „Eee, wkręcasz!” – potrafimy nasze stwierdzenie od razu udokumentować fotograficznie. Uproszczeniem komunikacji jest automatyczna wysyłka jednym kliknięciem, po obejrzeniu zdjęcia. Nie musimy go dodatkowo wybierać z galerii albo zgadzać się na wysłanie (chociaż może niektórzy powinni korzystać z funkcji „Czy na pewno chcesz wysłać to zdjęcie???” nieco częściej od pozostałych…).
Facebook Messenger ma obecnie ok. 200 milionów użytkowników, którzy zaczną generować bardziej multimedialne treści. Warto zwrócić uwagę, że ekploatatorzy WhatsAppa, zresztą należącego do Facebooka, dziennie udostępniają 100 milionów wideo dziennie! Czy Messenger to pobije? Czy WhatsApp będzie jeszcze potrzebny?
mar 12, 2014 0
sty 24, 2014 0
sty 24, 2014 0
sty 24, 2014 0
sty 16, 2014 0